poniedziałek , 22 kwietnia 2024

Modlitwa za Ojczyznę w Narodowe Święto Niepodległości

Z okazji 102. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości bp Tadeusza Lityński odprawił Mszę św. w gorzowskim kościele pw. Pierwszych Męczenników Polski.

GALERIA ZDJĘĆ – TUTAJ

Na początku homilii ordynariusz diecezji zielonogórsko-gorzowskiej odniósł się do Ewangelii o uzdrowieniu trędowatych. – Bardzo aktualnie te słowa rozbrzmiewają dziś, kiedy i my zmagamy się z współczesnym trądem, którym jest pandemia. Ona nie tylko atakuje nasze ciała, ale też prowadzi do wielu dramatów samotności, kiedy wielu ludzi pozostaje samotnymi, zamkniętymi w swoich domach – mówił kaznodzieja.

– To, co jest pięknym wymiarem i ogromnym zadaniem dla nas z dzisiejszej Ewangelii to grupa owych trędowatych – znajdowali się w niej nie tylko Żydzi (bo Jezus każe im iść do świątyni), ale także Samarytanin. To ciekawe, że byli wówczas razem ci, którzy się nienawidzili, byli narodowościowo mocno poróżnieni – ich niechęć trwała już ponad 7 wieków. W swojej chorobie, poszukiwaniu pomocy potrafili odrzucić to wszystko, co ich różniło. Kiedy patrzymy na historię naszej Ojczyzny, w momentach wielu wojen, dramatów, potrafiliśmy się zjednoczyć, być razem… Tak było szczególnie w okresie odzyskiwania wolności. Czy dzisiaj nie potrzeba w naszej Ojczyźnie tej jedności ponad podziałami? – kontynuował.

W dalszej części kaznodzieja zauważył, że 11 listopada dla Polaka i patrioty zawsze był okazją do modlitwy i oddania hołdu naszym narodowym bohaterom w minionym okresie. – Niezależnie czy była wojna polsko-bolszewicka, czy była II Wojna Światowa, czy był stan wojenny, czy też tak jak w tym roku mamy III Wojnę Światową, gdzie naszym wrogiem jest wirus – mówił biskup.

W 1918 roku nasza Ojczyzna scalona z trzech zaborów po 123 latach niewoli powróciła do żywych państw Europy. – Nasze państwo było martwe jedynie terytorialnie. Dzięki świadomości narodowej naszych przodków ocalały wiara, język i kultura, które przez tak długi czas podlegały ich całkowitej likwidacji – kontynuował.

– Dzisiaj po 102 latach od tamtego wydarzenia, gdybyśmy chcieli spojrzeć na Polskę to, co dostrzegamy? Żywą Ojczyznę, ale chorą, bo chorzy są jej obywatele starsi i młodsi. Zamiast boisk i teatrów buduje się szpitale, aby ratować ludzkie zdrowie i życie. Widzimy w szpitalach i w domach chorych rodaków. Zauważamy Polskę z pustymi szkołami, bez gwarnych boisk w przerwach lekcyjnych, z dużym spadkiem efektywności nauczania, studiowania, prowadzenia badań naukowych. Dzieci i młodzież są okaleczone przez te wymuszone formy domowego zdalnego nauczania, izolacji. A przecież do rozwoju potrzebują nauczyciela, wychowawcy i środowiska rówieśniczego – dodał.

W homilii nie zabrakło odniesienia do ostatniej dyskusji na temat życia poczętego. Biskup przypominał o jasnym stanowisku Kościoła w tej kwestii cytując słowa św. Jan Paweł II z 1997 roku: „Naród, który zabija własne dzieci, jest narodem bez przyszłości. Wierzcie, że nie było mi łatwo to wypowiedzieć. Nie było mi łatwo powiedzieć to z myślą o moim narodzie, bo ja pragnę dla niego przyszłości, wspaniałej przyszłości”.

Na zakończenie duchowny podziękował za wiele dobra, które dokonuje się w naszej Ojczyźnie. – Za ofiarnych i pełnych poświecenia pracowników Służby Zdrowia i tych, którzy im pomagają na bojowym froncie walki z pandemią. Nie bez znaczenia jest w tym czasie ofiarna praca służb mundurowych, które kultywują chlubne tradycje polskiego oręża i dzielnie wspierają działania ratujące życie i zapewniające bezpieczeństwo obywateli – mówił duchowny.

Na zakończenie biskup przypomniał, że w tym roku Sejm RP uchwalił Rok Hetmana Stanisława Żółkiewskiego z okazji 400 lecia jego śmierci. – Nasz wielki hetman w testamencie zawarł wskazania dla swojego syna Jana, w których możemy przeczytać między innymi: „Najpierw wiarę świętą chrześcijańską powszechną mocno i statecznie trzymaj. Dla dobra Rzeczpospolitej krwi i zdrowia swego nie żałuj”. To słowa, które mają również dla nas wielką wartość i potrzeba, abyśmy je w trudnych czasach realizowali dla chwały Bożej i dobra Rzeczpospolitej – powiedział na zakończenie.

Mszę św. transmitowała TVP3 Gorzów Wlkp.

Źródło: ZGG.GOSC.PL

Sprawdź także

Diecezja zielonogórsko-gorzowska ma pięciu nowych kandydatów do diakonatu stałego

W Zielonej Górze od ubiegłego roku działa Diecezjalny Ośrodek Formacji Diakonów Stałych. 10 kwietnia w …

Skip to content