Przedstawiciele grup Mężczyzn św. Józefa z całej diecezji spotkali się w głogowskiej parafii pw. św. Klemensa na wspólnej modlitwie i formacji. Mszy św. na rozpoczęcie przewodniczył bp Tadeusz Lityński.
GALERIA ZDJĘĆ – TUTAJ
Kaznodzieja zauważył, że na drodze duchowości męskiej warto zawsze konfrontować swoją codzienność z postacią św. Józefa. – Odkrywając swoje powołanie do bycia mężczyzną, mężem, ojcem, dziadkiem, może wdowcem, warto w życiu św. Józefa zobaczyć, jakie piękne dary Bóg wlewa i w Wasze serca: umiłowanie, czułość, posłuszeństwo, pracowitość, twórczą odwagę – mówił biskup.
– Zbyt często myślimy, że Bóg polega tylko na tym, co w nas dobre i zwycięskie, podczas gdy w istocie większość Jego planów jest realizowana poprzez nasze słabości i pomimo nich – dodał.
Biskup odwołał się do opisu burzy z Ewangelii według św. Marka. – Każde nasze powołanie, nasze starania i marzenia prędzej czy później doświadczą tego stanu burzy. Naturalną reakcją w tych stanach jest lęk, którego doświadczyli też Apostołowie – mówił bp Lityński.
– Jezus pokazuje, że wiara to nie tyle przekonanie, że Bóg istnieje, co pragnienie zaufania! Bardzo często fundamentem wiary jest właśnie świadomość, że potrzebujemy zbawienia, że nie jesteśmy samowystarczalni, ale że w łodziach naszego życia konieczna jest łaska, obecność Jezusa, która da odwagę i siłę, które pokonają nasze lęki i dadzą moc, by dopłynąć do obranego przez nas celu – dodał.
Kaznodzieja podkreślił także, że w tej ewangelii jest również zawiera się posłanie. – Zanim uczniowie znaleźli się w łodzi usłyszeli: „Przeprawmy się na drugą stronę”. Już to wezwanie Jezusa musiało wzbudzić w nich lęk, ponieważ po drugiej stronie jeziora znajdowała się kraina pogan. Wielu Żydów nie chciało tam iść, krążyły różne historie opisujące barbarzyństwo ludzi tam mieszkających. Apostołowie musieli w związku z tym odczuć strach, bo mieli iść do świata, którego nie znali, który żył wartościami im całkowicie przeciwnymi, który odrzucał Jedynego Boga – podkreślił biskup.
Biskup zachęcił zabranych, aby w tej perykopie usłyszeć, że Jezus to wezwanie kieruje również do każdego. – Iść do świata, który staje się pogański, który deprecjonuje wartości ewangeliczne! Zapewne w tej drodze pojawi się niejedna burza, niejedna trudność, która nami zachwieje, wzbudzi wątpliwości, lęk, zniechęcenie – mówił biskup.
– Czy dzisiaj nie jesteśmy świadkami takiego konfliktu zarówno na wschodzie, jak i na zachodzie. Czy człowiek nie ulega pokusie stawania się Bogiem. Człowiek odrzucając Boga i jego prawo, tracąc wiarę w Boga ulega pokusie panowania nad innymi. Łódź Kościoła niespokojnego XXI wieku jest z Jezusem, jest z Bogiem. On może uciszyć wszelkie burze, przekroczyć nasze możliwości! On może uciszyć wszelkie burze, przekroczyć nasze możliwości! – podkreślił biskup.
Po Mszy św. odbyła się konferencja Jacka Karnowskiego – redaktora naczelnego tygodnika „Sieci” temat: „Nowe czasy – nowe zadania”. Później był czas na dyskusję, wspólny posiłek i koncert kolęd chóru gospel „Space of Grace”.