– Naszym zadaniem, tak jak apostoł Andrzej, jest dać szansę innym, aby ujrzeli Jezusa – powiedział bp Tadeusz Lityński na zakończenie Synodu Młodych.
Na zakończenie Synodu Młodych, który odbywał się od 20 do 23 września w Zielonej Górze, uczestnicy spotkali się w zielonogórskiej konkatedrze na Mszy św. pod przewodnictwem bp. Tadeusz Lityńskiego. – Drodzy młodzi Apostołowie. W Eucharystii, we wspólnocie Kościoła, w tym doświadczeniu synodalnym spotkaliśmy Jezusa. A naszym zadaniem jest jak apostoł Andrzej dać szansę innym, aby ujrzeli Jezusa, aby Go spotkali i aby o Nim usłyszeli – mówił pasterz Lityński.
– Z naszej modlitwy ma się zrodzić apostolat ewangelizacyjny. Wiem, że stać Was na to. Chciałbym życzyć Wam i jednocześnie to jest wielka prośba, aby to dzieło miało swoją kontynuację z Duchem Świętym i wstawiennictwem świętych Kościoła – dodał.
Jak podsumowuje na gorąco Synod Młodych diecezjalny duszpasterz młodzieży? – To piękny czas! Przed synodem mieliśmy jakieś oczekiwania, ale to, co się wydarzyło je przerosło. Widać w młodych niezwykłą otwartość i chęć zaangażowania się w dzieło głoszenia Dobrej Nowiny. Młodzieży zależy na Kościele, oni chcą działać w swoich parafiach i mieć w Kościele swoje miejsce – zauważył ks. Łukasz Malec.
Młodzież nie żałuje, że przyjechała na Synod Młodych. – To nie był czas stracony, wręcz przeciwnie. Mogliśmy podzielić się w gronie swoich rówieśników swoim zdaniem na temat Kościoła. Dostrzec nie tylko to, co chcielibyśmy zmienić, ale zobaczyć to co jest dobre. Aby potem działać w swoich parafiach – wyjaśnia Paulina Naramska z parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Głogowie.
– Cieszę się, że wzięłam udział w Synodzie Młodych, ponieważ mogłam wyrazić swoją opinię na poruszane tutaj temat, ale także wysłuchać innych. Zależy nam na tym, aby nasi rówieśnicy odkryli w swoim życiu Dobrą Nowiną. Dużo zależy od księży ponieważ oni są takim fundamentem, który przyciąga tych ludzi. Ale też dużo zależy od nas ludzi wierzących i naszego świadectwa. Musimy pozwolić, aby Duch Święty w nas działał – dodaje Ida Kozieł z Zielonej Góry.
Po Mszy św. odbył się happening ewangelizacyjny na zielonogórskim deptaku.
Krzysztof Król
„Gość Zielonogórsko-Gorzowski”
Materiał na stronie „Gościa Zielonogórsko-Gorzowskiego” – zgg.gosc.pl