– Można powiedzieć, że dotychczasowa działalność artystyczna „Watry” sprawiła więcej na polu budowania pokoju między ludźmi niż niejedna konferencja naukowa – mówił 25 maja bp Tadeusz Lityński, podczas uroczystej Mszy św. z okazji półwiecza istnienia zespołu.
Na początku Mszy św. głos zabrał miejscowy proboszcz. – Wiele już dzisiaj powiedziano i wiele się jeszcze powie o Zespole „Watra”. Dodam tylko jedno do tych pięknych słów o kulturze, tradycji i dziedzictwie ojców. Zawsze byli blisko ołtarza, blisko parafii i blisko Pana Boga. Razem z pięknem kultury i tradycji zespół przekazywał piękno wiary chrześcijańskiej bo w duchu tej wiary ta tradycja została ukształtowana – powiedział ks. Paweł Bryk.
W homilii biskup przypomniał najważniejsze karty z historii zespołu, a także podkreślił, że dzięki swojej działalności muzycy ocalili kulturę i tradycje swoich ojców. – Misja zespołu może się zawierać w jednym zdaniu: „Czynić pokój”. Pieśnią ludową, podtrzymywaniem zwyczajów naszych ojców, modlitwą, wzajemną pomocą, budowaniem pozytywnych relacji międzyludzkich – podkreślał bp Lityński.
Pasterz diecezji zielonogórsko-gorzowskiej zwrócił uwagę, że działalność „Watry” na niwie kultury polskiej, ale też europejskiej, ukazuje piękno polskiego ducha, bogactwo wiary chrześcijańskiej, która wyraża się w wychodzeniu z darem pokoju do drugiego człowieka. – Można powiedzieć, że dotychczasowa działalność artystyczna „Watry” więcej zrobiła na polu budowania pokoju między ludźmi niż nie jedna konferencja naukowa. To pielgrzymowanie „Watry” po Polsce i Europie można określić jako pielgrzymowanie pokoju, pielgrzymowanie dla pokoju. Cieszę się, że również młodzi ludzie pragną należeć do „Watry”. Jest nadzieja – mówił biskup. – Pragnę życzyć zespołowi, aby to do wszystkich jego członków odnosiły się słowa Pana Jezusa: „Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój” – dodał na koniec.
Krzysztof Król
„Gość Zielonogórsko-Gorzowski”
Materiał na stronie „Gościa Zielonogórsko-Gorzowskiego” – zgg.gosc.pl