Zmarł ks. kan. Henryk Pastuszka

W niedzielę 15 września 2024 r. w szpitalu w Zielonej Górze, w 86. roku życia i 58. roku kapłaństwa, zakończył swoją ziemską pielgrzymkę śp. ks. kan. Henryk Pastuszka, emerytowany kapłan diecezji zielonogórsko-gorzowskiej.

Uroczystości pogrzebowe odbędą się w środę 18 września br. w parafii pw. św. Andrzeja Apostoła w Śmieszkowie (Dekanat Sława) według następującego porządku:

  • godz. 10.00 – Czuwanie modlitewne (modlitwa różańcowa) w kościele parafialnym;
  • godz. 11.00 – msza św. pogrzebowa;
  • po zakończeniu mszy św. złożenie ciała do grobu.

Śp. ks. kan. Henryk Pastuszka urodził się 7 stycznia 1938 r. we wsi Wodąca (powiat lipski, obecnie województwo mazowieckie) w rodzinie Ignacego i Teodory z domu Pająk. Szkołę podstawową i liceum ogólnokształcące ukończył w Siennie. Po uzyskaniu świadectwa dojrzałości w 1958 r. wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Paradyżu. W trakcie formacji seminaryjnej w latach 1961-1963 został powołany do odbycia zasadniczej służby wojskowej. 16 czerwca 1966 r. w bazylice jasnogórskiej w Częstochowie otrzymał święcenia kapłańskie z rąk sługi Bożego bp. Wilhelma Pluty.

Pracował jako wikariusz w Reczu (1966-1969), Jastrowiu (1969-1971), Dobiegniewie (1971-1972), Boczowie (1972-1974), Szczańcu (1974-1976) i Kostrzynie nad Odrą (1976-1978). 24 czerwca 1978 r. uzyskał tytuł magistra teologii na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. 17 sierpnia 1978 r. został proboszczem w parafii pw. Trójcy Świętej w Goraju. Następnie kierował parafiami w Borowie Wielkim (1982-1988), Słońsku (1988-2005) i Śmieszkowie (2005-2013). Jako proboszcz w Śmieszkowie pełnił również funkcję ojca duchownego Dekanatu Sława.

1 sierpnia 2013 r. przeszedł w stan spoczynku. Jako emeryt nadal mieszkał w Śmieszkowie pomagając w duszpasterstwie parafialnym. 24 marca 2016 r. uhonorowano go tytułem kanonika R. M. Kilka ostatnich miesięcy swojego życia spędził w zielonogórskim Domu Księży Emerytów.

Sprawdź także

List Rektora Z-GWSD na Niedzielę Chrystusa Króla 2024

Siostry i Bracia, Drodzy Przyjaciele! Nikt z nas nie lubi być osądzanym, a jednocześnie sami …

Skip to content