– Mamy nie tylko prawo, ale i obowiązek przekazywać informacje o Kościele – mówił ks. Rytel-Andrianik, rzecznik prasowy KEP.
W rokitniańskim sanktuarium 4 stycznia odbyło się spotkanie na temat obecności Kościoła w mediach społecznościowych. Jego uczestnikami byli księża oraz świeccy prowadzący parafialne strony internetowe oraz profile na Facebooku i Twitterze, a gościem specjalnym rzecznik prasowy Konferencji Episkopatu Polski, który przyjechał na zaproszenie bp. Tadeusza Lityńskiego.
Na wstępie rzecznik prasowy KEP przypomniał, że Polska jest jedenastym krajem w Europie pod względem ilości katolików, których liczbę szacuje się na 92 procent. – Mamy nie tylko prawo, ale i obowiązek przekazywać informacje o Kościele. Te wszystkie działania są po to, aby przyprowadzić człowieka do Jezusa. I to możemy robić także przez media – przypomniał ks. Paweł Rytel-Andrianik.
Kapłan stwierdził, że „Kościół musi być w mediach społecznościowych”. – Kiedyś mój znajomy kolega w zakrystii mówi tak: „Ja to nie mam Facebooka”. A drugi ksiądz zapytał: „To jak ty, skoro nie masz Facebooka, chcesz dotrzeć do młodzieży?” i to był koniec rozmowy – mówił ks. Rytel-Andrianik.
– To co my robimy, to prowadzenie od „wirtualu” do „sakramentalu”. To całe nasze działanie ma zaprowadzić człowieka do Jezusa Chrystusa obecnego w sakramentach świętych – powiedział rzecznik.
Dziś nie wystarczy tylko strona internetowa parafii. Media społecznościowe to przestrzeń, w której możemy dotrzeć przede wszystkim do młodego pokolenia. Dlatego rzecznik zachęcał, aby w parafii zaangażować w to dzieło osoby świeckie i szczególnie młodzież, czującą odpowiedzialność za parafie. – Młodzież to zrobi lepiej od nas, bo ona w tym świecie żyje. Dla nich jest to naturalne i wiedzą jak to zrobić – mówił ks. Rytel-Andrianik. – Prowadzenie mediów wymaga systematyczności i potrzebny jest ktoś konkretny, kto się tym zajmie – podsumował.
Ks. Marcin Siewruk
„Gość Zielonogórsko-Gorzowski”
Materiał na stronie „Gościa Zielonogórsko-Gorzowskiego” – zgg.gosc.pl