Diecezjalne Dni Młodzieży w Rokitnie

Przez moment na rozpoczęcie DDM pojawiły się problemy z zasilaniem, co wcale nie oznaczało, że młodym zabrakło energii, wręcz przeciwnie. Od samego początku młodzież owacyjnie przyjęła występ oraz świadectwa raperów „PAXa” i DJ „Dugi”.

Podczas prezentacji „Młodzi dla Niepodległej” harcerze w humorystyczny sposób przypomnieli wielkie postacie polskich świętych, łącząc je z wydarzeniami z historii Polski.

Ogromne wrażenie i wzruszenie wzbudziły świadectwa młodzieży podczas nabożeństwa ewangelizacyjnego.

– Stając na scenie, czułam strach, wiadomo – emocje, ale kiedy zobaczyłam wspaniałych młodych ludzi, to wszystko ze mnie spłynęło i wiedziałam, co mam powiedzieć. To doświadczenie będę pamiętać bardzo długo. Jestem pewna, że Duch Święty jest z nami i działa, trzeba tylko uwierzyć – mówiła Kaja Idziaszek z Nowej Soli.

Monika Bębenek z Zielonej Góry przyjechała na DDM, aby wspierać przyjaciółkę Kaję podczas składania świadectwa i była niezwykle poruszona atmosferą spotkania, nie spodziewała się, że będzie tak cudownie. Podobnie pozytywnie zaskoczony był Piotr z Międzyrzecza. – Byłem pod wrażeniem występu raperów. Tutaj jest fantastycznie, wszystko mi się podoba, szczególnie wspaniali ludzie. Wiara jest dla mnie ważna i szukam jej ciągle. Kiedyś było mi łatwiej, teraz muszę się potrudzić, bo odwróciłem się trochę od Boga. Przekaz „PAXa” był bardzo prosty, łatwo było go zrozumieć, wytłumaczył wiele spraw i opowiedział o sobie. Myślę, że w połowie doświadczyłem czegoś podobnego – opowiadał Piotr Szmądrowski.

Wyjątkowa atmosfera rokitniańskiego spotkania młodych poruszyła bp. Tadeusza Lityńskiego. – Dzisiaj jest tutaj wielka, piękna, polowa świątynia młodego Kościoła zielonogórsko-gorzowskiego. I za lekcję modlitwy, którą dajecie, lekcję miłości do Boga, Matki Bożej oraz ludzi, dziękuję. Muszę przyznać, mimo że trochę w życiu widziałem, byłem w wielu miejscach, uczestniczyłem w wielu modlitwach w kościołach, tych wielkich i tych kameralnych, to dzisiaj, droga młodzieży, klimat modlitwy, jaki był przed godziną – adoracja, świadectwa, zawierzenie i wyznanie, że Jezus jest naszym Panem – to mnie poruszyło, jako kapłana i biskupa. Za świadectwo chciałem serdecznie podziękować – mówił do młodzieży ordynariusz zielonogórsko-gorzowski.