Prokuratura już wie, co spowodowało pożar wieży katedralnej. Teraz będzie wyjaśniać, jak do tego doszło.
Przyczyną pożaru gorzowskiej wieży katedralnej było zwarcie instalacji elektrycznej – tak wynika z ekspertyzy biegłych ze Szkoły Głównej Pożarnictwa w Warszawie.
– W opinii napisali, że wyniku tzw. zwarcia pierwotnego doszło do zainicjowania ognia, który następnie przerodził się w pożar. W tej chwili jest to wszystko, co mogę przekazać w tej sprawie – wyjaśnia Roman Witkowski, rzecznik gorzowskiej prokuratury okręgowej.
Śledztwo będzie kontynuowane. – Na dalszym etapie postępowania konieczne jest ustalenie i wyjaśnienie, co spowodowało zwarcie instalacji – tłumaczy rzecznik.
Przypomnijmy, że pożar wieży katedralnej wybuchł 1 lipca. Specjaliści obawiali się, że uszkodzona wieża zawali się. Strażacy walczyli z ogniem kilkadziesiąt godzin, ale udało im się ostatecznie uratować historyczną budowlę.
Krzysztof Król
dziennikarz „Gościa Zielonogórsko-Gorzowskiego”
Foto: Kamil Lewera /Radio Plus
Materiał na stronie „Gościa Zielonogórsko-Gorzowskiego” – zgg.gosc.pl