Obraz z sanktuarium w Kaliszu zawitał do Nowej Soli już po raz drugi. 10 maja przybył do parafii pw. św. Antoniego. I jak na maj przystało, peregrynacja rozpoczęła się od nabożeństwa majowego.
Misjonarzem peregrynacji w Nowej Soli był ks. Tomasz Sałatka, który zauważa, że św. Józef współczesnego mężczyznę może nauczyć przede wszystkim życia. – Uczy relacji do siebie, do Pana Boga, do kobiety, do dziecka – stwierdza ks. Tomasz.
Proboszcza kapucyńskiej parafii podkreśla, że peregrynacja odpowiada na aktualne potrzeby. – Został wybrany opiekunem nie tylko dla Świętej Rodziny, ale również dla całego Kościoła. XXI wiek potrzebuje mocnych rodzin, mocnych mężczyzn i mocnych świadków wiary – zauważa o. Kazimierz Golec OFMCap.
W peregrynacji wziął udział Ryszard Szablowski. – Św. Józef był wielką postacią w historii Kościoła od której możemy się uczyć wierności w małżeństwie. Oddania jeden drugiemu – podkreślił nowosolanin.
Modlić się za wstawiennictwem przyszli nie tylko dorośli mężczyźni, ale także ci, którzy dopiero wkraczają w dorosłość. – Od św. Józefa można nauczyć się wielu rzeczy. To człowiek, który uczy mężnego wyznawania wiary – zauważa Tomasz Przybylski.
Krzysztof Król
„Gość Zielonogórsko-Gorzowski”
Materiał na stronie „Gościa Zielonogórsko-Gorzowskiego” – zgg.gosc.pl