45. rocznica sakry biskupiej bpa Pawła Sochy

26 grudnia bp Paweł Socha obchodził w Zielonej Górze 45. rocznicę sakry biskupiej, którą przyjął w gorzowskiej katedrze w 1973 roku.

Były to święcenia niezwykłe. Zgromadzili się sami święci, niezwykli ludzie, św. Jan Paweł II, sługa Boży bp Wilhelm Pluta, kardynał nominat Ignacy Jeż. Właśnie w takim gronie bp Paweł przyjmował święcenia – powiedział abp Józef Michalik.

Dostojnemu jubilatowi podczas rocznicowej Eucharystii towarzyszyli ordynariusze, z którymi współpracował w minionych latach: abp Józef Michalik, bp Adam Dyczkowski, bp Stefan Regmunt i bp Tadeusz Lityński.

„Niech ten Duch będzie w Tobie mocny, ażeby mowa Twoich słów i mowa Twojego życia była tak skuteczna, jak była mowa św. Szczepana…” „Tobie życzymy, ażebyś widział niebiosa otwarte, żebyś widział Chrystusa i ukazywał wszystkim” – można przeczytać w kazaniu kardynała Karola Wojtyły, wygłoszonym podczas Mszy święceń biskupich. Do historycznych słów głównego konsekratora z 1973 r. w jubileuszowym kazaniu nawiązał abp Józef Michalik, dziękując św. Szczepanowi za opiekę nad bp. Pawłem oraz utrzymywanie go w opiece świadectwa i posługi.

Metropolita przemyski przypomniał wybrane fragmenty 5-stronnicowego kazania kardynała Karola Wojtyły z uroczystości konsekracji bp. Pawła, mówiąc: – Przed 45-laty kardynał Wojtyła życzył biskupowi, aby osoby, do których będzie przemawiał, nie mogły się oprzeć Duchowi Świętemu. Podobnie, jak w przypadku apostołów i św. Szczepana. „Niech Duch Święty będzie w Tobie mocny, mimo, że Ty będziesz słaby” w tym momencie kardynał się pomylił. Święci też się mylą. Okazuje się, że bp Paweł jest nie tylko mocny w Duchu, ale również w ciele i bardzo się z tego cieszymy. Bp Paweł, od naszego pierwszego spotkania był całym sercem otwarty, pomocny i życzliwy. Pan Bóg posługuje się pięknym człowieczeństwem. Związek z Chrystusem jest udzielaniem miłości Ducha Świętego, która jest najbardziej przekonywująca, przemieniająca i przepalająca ludzkie wnętrze. Wielkość człowieka pokazuje się przez małe kroki i gesty – mówił arcybiskup.

Jubileusz był podziękowaniem bp Pawła Sochy za dar pełni kapłaństwa, za wybór oraz za wierną posługę pasterską w diecezji zielonogórsko-gorzowskiej.

Przypomnijmy, że papież św. Paweł VI 16 listopada 1973 r. mianował ks. Pawła Sochę, urodzonego 10 stycznia 1935 r. w Wojsłowicach pod Radomiem, biskupem pomocniczym w nowo utworzonej diecezji gorzowskiej, przydzielając mu stolicę tytularną Tunigaba. Święcenia biskupie z rąk kard. Karola Wojtyły otrzymał 26 grudnia 1973 r. w katedrze gorzowskiej. Jako zawołanie biskupie przyjął słowa „Facere veritatem in caritate” (Czynić prawdę w miłości). Do 16 stycznia 2012 r. posługiwał jako biskup pomocniczy w diecezji zielonogórsko-gorzowskiej (do 1993 r. była to diecezja gorzowska).

Abp Michalik zwrócił uwagę na ważne cechy osobowości jubilata wrażliwość i delikatność, połączone z tytaniczną pracowitością.

– Życzę księdzu biskupowi, jak to do tej pory realizował, zawsze pozostając sobą potrafił z bp. Plutą być Plutą, z Michalikiem być Michalikiem, z Dyczkowskim być Dyczkowskim, z Regmuntem być Regmuntem, a teraz z Lityńskim być Lityńskim. To jest szczególne piękno bp. Pawła, za które dziękujemy. Życzę wielu radości z kontaktu z Duchem Świętym, Panem Jezusem, Matką Boską Roktiniańską oraz z ludźmi – mówił podczas jubileuszu kaznodzieja.

Ks. Marcin Siewruk
„Gość Zielonogórsko-Gorzowski”

Materiał na stronie „Gościa Zielonogórsko-Gorzowskiego”zgg.gosc.pl 

Gość Niedzielny

Sprawdź także

Adwent i nowy rok duszpasterski

W niedzielę 1 grudnia Kościół wkracza w nowy rok liturgiczny i rozpoczyna Adwent – okres …

Skip to content