– Jesteśmy u progu tej drogi zaproszeni do dzielenia się trudem życia i tej drogi z Jezusem – mówił bp Tadeusz Lityński do uczestników Ekstremalnej Drogi Krzyżowej.
W tym roku pątnicy wyruszający z parafii pw. św. Stanisława Kostki w Zielonej Górze, a było ich prawie 330, mieli do wyboru dwa kierunki. Część osób na cel wybrała sobie figurę Chrystusa Króla w Świebodzinie, a inni Górę Świętej Anny k. Głogowa. Zanim jednak wyruszyli w drogę wszyscy spotkali się na Mszy św. Przewodniczył jej bp Tadeusz Lityński.
– Drodzy uczestnicy Ekstremalnej Drogi Krzyżowej decydując się na te drogę proszę, abyście wzbudzili sobie w sercu pragnienie, wewnętrzne nastawienie. Jakakolwiek nie byłaby to smutna czy radosna sprawa powierzcie ją Panu. Nie jesteście sami! Jesteśmy u progu tej drogi zaproszeni do dzielenia się trudem życia i tej drogi z Jezusem. Gdy będzie ciężko, a może wyraźnie trudno i powiecie sobie dość, to złóżcie ten ciężar w Boże ręce – mówił w homilii biskup.
Pasterz diecezji zauważył, że EDK to wejście w przestrzeń życia z Jezusem. – A to daje nadzieję na zmianę, na pokrzepienie bo to Jezus powiedział: „Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię” – mówił bp Lityński.
– Idąc za chwilę, podejmując wyzwanie w skupieniu, determinacji będziemy szli w kierunku przekraczania siebie. Dzisiaj może wiem kim jestem i wiele mógłbym powiedzieć o sobie, ale nie wiem teraz kim mogę się stać. Rozważanie tej drogi może mi w tym pomóc. Życiowy przełom to nie tylko słuchanie, ale to też zaangażowanie umysłu, woli, uczuć, siły mięśni, ale nade wszystko bliskości Jezusa.
Krzysztof Król
dziennikarz „Gościa Zielonogórsko-Gorzowskiego”
Materiał na stronie „Gościa Zielonogórsko-Gorzowskiego” – zgg.gosc.pl