Bp Wilhelm Pluta (1910-1986), przez ponad 27 lat biskup gorzowski, zapisał się w pamięci swoich diecezjan jako święty i niezwykle gorliwy pasterz. Wywarł ogromny wpływ na kształt życia religijnego i społecznego, życie duchowe, strukturę i styl duszpasterstwa Kościoła na Ziemi Lubuskiej, Pomorzu Zachodnim i Północnym.
Młodość
Urodził się 9 stycznia 1910 r. w Kochłowicach (dziś dzielnica Rudy Śląskiej), w górniczej i bardzo pobożnej śląskiej rodzinie, jako syn Piotra Pluty i Agnieszki Pluty, z domu Szewczyk. Uczył się najpierw w szkole ludowej nr 4 w Turzo-Kolonii (dziś Szkoła Podstawowa nr 21 im. Bpa Wilhelma Pluty w Rudzie Śląskiej – Kochłowicach). Wkrótce dostrzeżono jego zdolności i w 1923 r. rozpoczął naukę w Gimnazjum Państwowym w Katowicach (obecnie III Liceum Ogólnokształcące), gdzie w 1929 r. zdał maturę.
Po niełatwym okresie rozeznawania swojego powołania, w 1929 r. zgłosił się do Śląskiego Seminarium Duchownego, które wówczas mieściło się w Krakowie, a jego alumni studiowali na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Jagiellońskiego. Studia ukończył z tytułem magistra 22 czerwca 1935 r. na podstawie pracy „Nauka o Mądrości w Starym Testamencie”.
Kapłan na Śląsku
24 czerwca 1934 r. przyjął święcenia kapłańskie w katedrze katowickiej z rąk bpa Teofila Bromboszcza. Jego pierwszą stałą posługą duszpasterską była praca katechety w państwowym gimnazjum polskim w Bielsku (dziś I Liceum Ogólnokształcące w Bielsku-Białej), gdzie pozostał do wybuchu II wojny światowej.
Od września 1939 r. był wikariuszem w rodzinnej parafii w Kochłowicach, a po aresztowaniu proboszcza przez Gestapo – przez pewien czas jej administratorem. Potem od września 1940 r. był wikarym parafii pw. św. Antoniego w Królewskiej Hucie (Chorzów), a w lipcu 1942 r. został posłany na pierwszą samodzielną placówkę do parafii pw. św. Andrzeja Boboli w Leszczynach Rybnickich, gdzie doświadczył wyjątkowych trudów duszpasterstwa w czasie wojny.
W maju 1945 r. został administratorem stacji duszpasterskiej św. Andrzeja Boboli w Nowej Wsi (Wirek, obecnie dzielnica Rudy Śląskiej), a w październiku 1946 r. administratorem parafii w Koszęcinie. W tym okresie, 25 czerwca 1947 r. uzyskał tytuł doktora teologii na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Jagiellońskiego na podstawie pracy „Badania nad Didache i ich wyniki do roku 1939”. W październiku 1948 r. objął parafię pw. św. Mikołaja w Lublińcu, zostając też dziekanem dekanatu lublinieckiego.
We wrześniu 1951 r. objął parafię pw. św. Józefa w Załężu (dzielnica Katowic), gdzie w latach 1951-55 był rektorem studium pastoralnego dla księży neoprezbiterów. W czerwcu 1958 r. Rada Wydziału Teologicznego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego jednogłośnie uchwala jego nominację na katedrę teologii pastoralnej ogólnej; nie zdążył jej jednak objąć.
Biskup gorzowski
Bullą datowaną na 4 lipca 1958 papież Pius XII mianował ks. Wilhelma Plutę biskupem, który w randze wikariusza generalnego Prymasa Polski miał zarządzać duchowieństwem i wiernymi regionu gorzowskiego, obejmującego wówczas 1/7 terytorium Polski. Nowy biskup otrzymał stolicę tytularną Leptis Magna. Nominację papieską ks. Pluta przyjął z rąk Prymasa Polski Stefana Kardynała Wyszyńskiego 7 sierpnia 1958 r. równocześnie z mianowanym wtedy na biskupa pomocniczego w Krakowie ks. Karolem Wojtyłą. Od tej pory przez całe życie łączyła ich przyjaźń i bliska współpraca.
6 września 1958 r. biskup nominat, po drodze wstępując do sanktuarium maryjnego w Piekarach Śląskich i do sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej w Rokitnie, przybył do katedry w Gorzowie Wlkp., gdzie został owacyjnie przyjęty. Następnego dnia w tejże katedrze przyjął święcenia biskupie z rąk kard. Wyszyńskiego. Jego zawołaniem biskupim stały się słowa „Aby wszyscy byli jedno”. W latach 1959-64 wraz z biskupami pomocniczymi Jerzym Strobą i Ignacym Jeżem po raz pierwszy zwizytował wszystkie parafie ordynariatu gorzowskiego. Wielu z nich nigdy wcześniej nie odwiedził katolicki biskup.
Bp Pluta brał udział w Soborze Watykańskim II, będąc obecnym na sesji pierwszej w 1962 r. i na sesji trzeciej w 1964 r. Trzykrotnie przemawiał w auli soborowej, prócz tego złożył kilka głosów pisemnych. Bp Wilhelm Pluta czynnie uczestniczył w pracach Konferencji Episkopatu Polski, a w latach 1965-70 był przewodniczącym nowo utworzonej podkomisji, a potem Komisji Małżeństwa i Rodziny. Brał też udział w obradach V Synodu Biskupów w Rzymie w 1980 r., poświęconego zadaniom rodziny w Kościele i w świecie.
25 maja 1967 r. został mianowany administratorem apostolskim do dyspozycji Stolicy Świętej (ad nutum Sanctae Sedis) na terytorium dotychczas przez niego zarządzanym, jednak pełne usamodzielnienie się administracji kościelnej na Ziemiach Zachodnich i Północnych Polski, do którego bp Pluta walnie się przyczynił, nastąpiło dopiero 28 czerwca 1972 r., gdy papież Paweł VI podzielił wielką administrację gorzowską na trzy diecezje. Powstała wtedy pełnoprawna diecezja gorzowska, której pierwszym biskupem diecezjalnym został bp Wilhelm Pluta. 3 września 1972 r. odbył się jego ingres do katedry, w której przyjął święcenia biskupie 14 lat wcześniej.
Począwszy od roku 1968 bp Pluta wydał 46 oznaczanych literą „L” Rozporządzeń Duszpasterskich, w których zawarł esencję swoich nowoczesnych koncepcji duszpasterskich.
Priorytety duszpasterskie
Jego priorytetem była troska o kapłanów, których darzył prawdziwie ojcowską miłością. Dbał o ich duchowość, formację, sposób życia i warunki bytowe. Wyjątkowe znaczenie w trudnych czasach komunistycznych miały zapoczątkowane przez niego w 1958 r. konferencje rejonowe dla księży. Z wielką systematycznością dbał też o formację kandydatów do kapłaństwa.
W jego wizji duszpasterskiej kluczowe znaczenie miała praca nad odnowieniem życia Bożego w rodzinach. Jeszcze w okresie śląskim swego życia opracował nowoczesne sposoby przygotowania do małżeństwa, a potem rozwijał je jako biskup. Był w tej sferze prekursorem, co szybko zostało docenione na płaszczyźnie ogólnopolskiej, gdy został przewodniczącym Komisji Episkopatu do spraw Duszpasterstwa Rodzin.
W okresie posoborowym był promotorem zaangażowania świeckich w apostolstwo i powstawania w parafiach małych wspólnot, grup i ruchów eklezjalnych. Jako miejsce formacji świeckich postrzegał sanktuarium Matki Bożej w Rokitnie.
Jego nietuzinkowa działalność duszpasterska i zdecydowana obrona praw Kościoła była bardzo negatywnie oceniania przez ówczesne władze komunistyczne. Uchodził w ich oczach za jednego z najbardziej nieprzejednanych biskupów w polskim episkopacie, co stało się powodem licznych szykan.
On jednak nie uląkł się niczego. Był człowiekiem, dla którego sprawy nadprzyrodzone były ważniejsze i bardziej realne od spraw tego świata. Żył w ciągłej bliskości Boga. Znany był jako człowiek modlitwy i wielkiej duchowości. Nie tylko sam dużo i gorliwie się modlił, ale też starał się do tego wychowywać swoich diecezjan.
Był nieprzeciętnym teologiem, a przy tym poliglotą, co w połączeniu z gorliwością w studiowaniu książek i czasopism w wielu językach czyniło z niego wybitnego nauczyciela wiary. Był przy tym osobą o delikatnym sumieniu, wrażliwą na każdego człowieka. Każdemu okazywał szacunek. Szczególnie troszczył się o ubogich, zarówno osobiście, jak i dbając o rozwój działalności charytatywnej w diecezji. Nie sposób też nie wspomnieć, że mimo rozlicznych trosk i problemów był znany z poczucia humoru.
Spuścizna literacka
Bp Pluta pozostawił po sobie znaczącą spuściznę literacką, w której szczególne miejsce zajmują listy pasterskie i książki z zakresu duchowości, zwłaszcza kapłańskiej. Najważniejsze pozycje to: W trosce o życie wewnętrzne. Powiązanie z teologią (wyd. I – Poznań 1980, wyd. II – Gorzów Wlkp. 1982) oraz W trosce o życie wewnętrzne. O dojrzałość ludzko-chrześcijańską osób w służbie apostolskiej i duszpasterskiej Kościoła św. (Gorzów Wlkp. 1984), a także O życiu Bożym w człowieku (Opole 1985). Najważniejsze listy pasterskie zebrane zostały w książce Aby wszyscy byli jedno. Listy pasterskie (Opole 1985).
Tragiczna śmierć
Bp Wilhelm Pluta zginął 22 stycznia 1986 r. w wypadku samochodowym w Przetocznicy na trasie Skąpe – Sycowice, w drodze z Gorzowa Wlkp. do Gubina na spotkanie z kapłanami. Po trwających pięć dni obrzędach żałobnych ciało zmarłego biskupa zostało złożone w kruchcie katedry gorzowskiej. Na nagrobku umieszczone zostały słowa z jego listu pasterskiego: „Człowiek w człowieku umiera, gdy go już dobro uczynione nie raduje ani zło nie boli”.
Powszechne uznanie
Bp Pluta został ogłoszony Lubuszaninem XX wieku, Sejmik Województwa Lubuskiego ustanowił rok 2010 Rokiem Biskupa Wilhelma Pluty, a 4 listopada 2010 r. Rada Miasta Gorzowa Wlkp. ogłosiła bpa Wilhelma Plutę patronem miasta. Przy katedrze gorzowskiej stoi jego pomnik, odsłonięty i poświęcony w 2001 r. Od 19 marca 2013 r. istnieje, powołany przez bpa Stefana Regmunta, Instytut Biskupa Wilhelma Pluty, który ma siedzibę w domu biskupim w Gorzowie Wlkp.
Opracował ks. Dariusz Gronowski