Czterdziestodniowe przygotowanie do świąt wielkanocnych, stanowiących szczyt całego roku liturgicznego, rozpoczyna się pokutnym obrzędem posypania głów popiołem.
Tego dnia sprawuje się go podczas Mszy św. lub specjalnej liturgii Słowa. Tradycyjne orędzie na Wielki Post wystosował papież Franciszek. W tym roku jego myślą przewodnią są słowa z listu św. Pawła do Rzymian: „Stworzenie z upragnieniem oczekuje objawienia się synów Bożych” (8, 19).
Msze św. z obrzędem posypania głów popiołem będą sprawowane we wszystkich parafiach diecezji.
– Posypanie głów popiołem to znak pokutny pochodzący z tradycji biblijnej. W sugestywny sposób wyraża on grzeszną kondycję człowieka. Przyjmując popiół na głowę wierni uznają swoją ludzką ułomność i niemoc wobec zła oraz deklarują wolę wewnętrznej przemiany pokładając nadzieję w Bożym miłosierdziu i cierpliwości. Ten gest uniżenia rozpoczynający drogę wielkopostnego nawrócenia winien doprowadzić do dobrego przeżycia sakramentu pokuty w dniach poprzedzających święta wielkanocne – wyjaśnia ks. Andrzej Sapieha, rzecznik prasowy kurii biskupiej.
– W Środę Popielcową wierni mają obowiązek zachowania postu. Oprócz powstrzymania się od spożywania potraw mięsnych powinni również ograniczyć ilość przyjmowanych pokarmów. Dopuszcza się tylko jeden posiłek do syta w ciągu dnia – dodaje.
Okres Wielkiego Postu stanowi przygotowanie do obchodów wielkanocnych. Ma on podwójny charakter. – Dla katechumenów, czyli dorosłych kandydatów do chrztu, Wielki Post to czas intensywnych przygotowań do przyjęcia sakramentów inicjacji chrześcijańskiej (chrztu, bierzmowania i Eucharystii), których Kościół ma zwyczaj udzielać przede wszystkim podczas Wigilii Paschalnej – wyjaśnia rzecznik.
– Natomiast wszyscy wierni w okresie Wielkiego Postu poprzez częstsze słuchanie Słowa Bożego, gorliwszą modlitwę i inne praktyki pokutne przygotowują się do odnowienia w noc paschalną zobowiązań wynikających z przyjętego niegdyś sakramentu chrztu. W okresie Wielkiego Postu w liturgii używa się szat koloru fioletowego, ołtarzy nie ozdabia się kwiatami, a na instrumentach wolno grać jedynie dla podtrzymania śpiewu wiernych – kontynuuje.
Krzysztof Król
„Gość Zielonogórsko-Gorzowski”
Materiał na stronie „Gościa Zielonogórsko-Gorzowskiego” – zgg.gosc.pl