„Wyjść Bogu na spotkanie, to pozwolić, aby On nas spotkał” – powiedział bp Tadeusz Lityński do maturzystów. 43. Pielgrzymka Maturzystów Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej, która jak co roku odbyła się w Niedzielę Miłosierdzia, miała miejsce na Jasnej Górze oraz w dekanatach naszej diecezji.
GALERIA ZDJĘĆ Z JASNEJ GÓRY – TUTAJ
GALERIA ZDJĘĆ Z GORZOWA WLKP. – TUTAJ
Z powodu pandemii tylko niewielka grupa maturzystów udała się na Jasną Górę, aby zawierzyć Maryi zbliżające się egzaminy i własną przyszłość. Był z nimi bp Tadeusz Lityński. Była Msza św. Kaplicy Cudownego Obrazu oraz nabożeństwo zawierzenia. – W okresie pewnej bliskości czasowej przed maturą, życiowym egzaminem, jesteśmy zgromadzeni fizycznie i duchowo w świętym miejscu dla Polaków. W miejscu ważnym dla maturzystów naszej Ojczyzny obecnego roku, ale także minionych pokoleń, w świętym czasie Niedzieli Miłosierdzia Bożego, aby zawierzyć Bogu nasze życie, a czynimy to przez pośrednictwo Matki Bożej – mówił bp Lityński.
Biskup zapytał maturzystów zebranych przed na Jasnej Górze, ale także tych śledzących transmisję: „Czy chcecie być uśpionymi?”, „Czy może raczej chcecie walczyć o waszą przyszłość?”. – Dla mnie wasza obecność na Jasnej Górze jako maturzystów, udział w pielgrzymce, chociażby drogą internetową, jest jednoznaczną deklaracją, która wyraża odpowiedzialność za przyszłość, ta pielgrzymka jest etapem walki o przyszłość, intelektualną w zmaganiach przedmiotowych, ale też przyszłość dalszą, bowiem zostanie w tym czasie modlitwy wypowiedziana nie jedna prośba dotycząca życiowego powołania – mówił kaznodzieja i dodał: – Ta pielgrzymka ma również wymiar walki duchowej, poprzez modlitwę i sakramenty św. o życie wiary w Boga.
Hierarcha odniósł się także do hasła tegorocznej pielgrzymki: „Wyjdźcie Mu na spotkanie”. – Te słowa są niejako rozwinięciem słów, które niewiasty o świcie usłyszały od anioła przy pustym grobie: „Idźcie do Galilei, tam Go spotkacie”. Wiara zaprasza nas do wyjścia z tego wszystkiego, co pozostaje w nas zamknięte, do wejścia w naszą Galileę, w codzienność, w której Bóg pozwala się doświadczyć! – podkreślił bp Lityński.
– Warto jednak w tej dzisiejszej Ewangelii zobaczyć, że zanim Apostołowie wyszli Mu na spotkanie, to Jezus przyszedł do nich jako pierwszy! Jezus przychodzi do Wieczernika w dniu zmartwychwstania, On nie czeka na pierwszy krok uczniów bo wie, że nie są na to jeszcze gotowi, brakuje im sił i motywacji. Bóg zawsze robi pierwszy krok ku nam! Zawsze wchodzi z darem swojej obecności w to, co w danej chwili przeżywamy, czego doświadczamy! Wyjść Bogu na spotkanie, to pozwolić, aby On nas spotkał! Bo po to Jezus zmartwychwstał, aby miłość wyprowadzała z marazmu, z beznadziei, poczucia porażki, wreszcie także z tego, co w nas śmiercią! – dodał.
Bp Lityński zauważył również, że wielu młody ludzi ulega dzisiaj wielkiej pokusie indywidualizmu. – Po co mi wspólnota Kościoła, po co mi parafia, po co Msza św., po co katecheza? Pierwsze czytanie daje nam odpowiedź, życie w przyjaźni z Jezusem, bycie chrześcijaninem domaga się wspólnoty wiary. Tak jak życie rodziny domaga się obecności, małych codziennych gestów życzliwości i miłości – mówił pasterz diecezji.
Na zakończenie kaznodzieja przypomniał maturzystom, którzy będą zdawali egzaminy w wyjątkowych okolicznościach, słowa błogosławionego Pier Giorgio Frassatiego: „Przyszłość jest w rękach Boga. Lepiej być nie może” – podkreślił pasterz diecezji i dodał: – Drodzy maturzyści Bóg dzisiaj tu na Jasnej Górze chce każdemu z was powiedzieć: „Jesteś pod moją opieką, nie stanie ci się żadna krzywda, nie lękaj się”.
Maturzystom towarzyszył duszpasterz młodzieży diecezji zielonogórsko-gorzowskiej – ks. Łukasz Malec.