– Trzeba się cieszyć się tym, że mamy Słowo Boże i dzielić się tym z innymi. W Biblii jest przecież przepis na życie – zauważa Wioletta Matunin z Katolickiego Stowarzyszenie uBIBLIJNIEni.pl.
Już po raz drugi w Wyższym Seminarium Duchownym w Paradyżu 7 kwietnia odbyło się Święto Biblii. – W tamtym roku udało się, więc postanowiliśmy kontynuować – śmieje się ks. Andrzej Maciejewski, wiceprzewodniczący Katolickiego Stowarzyszenie uBIBLIJNIEni.pl.
– Mamy różne święta i dlaczego nie świętować obecności Pana Boga pośród nas w Słowie? To okazja, żeby dzieci, ale też ich rodziców zachęcić do sięgania po Pismo Święte w taki sposób, aby w nas żyło i nas przemieniało – dodaje.
W czasie, gdy dorośli słuchali biblijnej konferencji, dzieci miały okazję odkrywać owoce Ducha Świętego poprzez gry i zabawy. – Przykładowo przy jednym ze stolików dzieci z masy solnej miały okazję wyciąć i ozdobić serduszko, przy innym rozszyfrować ukryte w tekście hasło, a jeszcze przy innym rozwiązać krzyżówkę – wyjaśnia Barbara Zduńczyk, katechetka z SP nr 1 w Słubicach.
– Myślę, że w ten sposób dzieciom będzie łatwiej zapamiętać, jakie w naszym życiu Duch Święty rodzi owoce – dodaje.
Uczestnicy przyjechali z różnych stron diecezji. Wielu z nim Pismo Święte towarzyszy na co dzień. – W Domowym Kościele jedno z zobowiązań to czytanie Biblii, ale nie traktujemy tego tylko jako zobowiązania, ale przede wszystkim jako łaskę. Codziennie rano czytamy Pismo Święte. Zawsze jakiś cytat z konkretnego dnia zostaje w głowie. To wpływa na pogłębienie relacji z Bogiem, ale też w rodzinie – zauważa Piotr Kukła z Głogowa.
Krzysztof Król
dziennikarz „Gościa Zielonogórsko-Gorzowskiego”
Materiał na stronie „Gościa Zielonogórsko-Gorzowskiego” – zgg.gosc.pl