Rada miasta w Gorzowie Wlkp. zdecydowała 17 października o przekazaniu miliona złotych na remont spalonej wieży gorzowskiej świątyni.
Podczas dzisiejszego głosowania 17 radnych było: za. Jeden się wstrzymał i jeden zagłosował przeciw. – Jesteśmy bardzo wdzięczni radzie miasta za uchwalenie tej dotacji w kwocie 1 miliona złotych. Ona przede wszystkim zostanie przeznaczona na zabezpieczenie tubusa czyli tej części barokowej wieży, która stoi na nadbudowie średniowieczne. Wieża musi być zabezpieczona wewnątrz i na zewnątrz, zarówno w pionie, jak i w poziomie. Po to, żeby można było wymieniać podwaliny i te belki, które są od wewnątrz belkami konstrukcyjnymi. To jest bardzo droga i skomplikowana operacja. To nie są tylko elementy drewniane, ale także śruby rzymskie i konstrukcje metalowe. Jest to tylko i wyłącznie zabezpieczenie czasowe. Po wymianie konstrukcji drewnianej to zabezpieczenie zostanie zdjęte i będziemy przystępowali do dalszych etapów prac – wyjaśnia ks. Wojciech Jurek, dyrektor ekonomiczny diecezji zielonogórsko-gorzowskiej.
– Są to prace specjalistyczne, na dużej wysokości ok. 40 m i o dużym stopniu ryzyka. Nie możemy pozwolić sobie na najmniejszy błąd, żeby najwyższa część wieży nie zaczęła pękać – dodaje.
Przypomnijmy, że 1 lipca 2017 roku wybuchł pożar na wieży katedry. Świątynię ratowali mieszkańcy i ponad stu strażaków.
Świątynia z XIII-wiecznym rodowodem to symbol Gorzowa i całej diecezji zielonogórsko-gorzowskiej. Obecnie katedra jest zamknięta dla wiernych, ponieważ trwają tu prace remontowe i renowacyjne. I to nie tylko na wieży, ale także wewnątrz kościoła.
„Gość Zielonogórsko-Gorzowski”
Materiał na stronie „Gościa Zielonogórsko-Gorzowskiego” – zgg.gosc.pl