Kościół św. Marcina w Suchej (parafia św. Wawrzyńca w Ługach) ma już 200 lat. Jubileuszowej Mszy św. 26 czerwca przewodniczył bp Tadeusz Lityński. To tutaj w dojrzewał do decyzji o wyborze kapłańskiej drogi.
GALERIA ZDJĘĆ – TUTAJ
Mszę św. koncelebrowali dawni proboszczowie i zaprzyjaźnieni księża z diecezji. – Dokładnie 200 lat temu niemieccy mieszkańcy tej niewielkiej miejscowości zamarzyli o swoim niewielkim kościółku. I to marzenie spełniło się w przeciągu jednego roku. Niegdyś niemiecka Zauche, później polska Sucha, a od sześciu lat już Zielona Góra. Ta świątynia jest naszą siłą – powiedział na początku Mszy św. ks. proboszcz Ireneusz Mastej.
Dla bp. Tadeusza Lityńskiego to wyjątkowa świątynia. – Do naszej, jak to podkreśla ks. proboszcz, familijnej świątyni mam jeszcze swoje bardzo osobiste odniesienie, bo tutaj formowało się moje życie modlitwy, życie wiary, tutaj kształtowało się życie liturgiczne jako ministranta i lektora i tutaj dojrzewała decyzja o odpowiedzi na powołanie. Ta świątynia była i jest miejscem modlitwy mojej rodziny, moich sąsiadów, mieszkańców Suchej, ale także wielu przyjaciół spoza naszej miejscowości – podkreślił kaznodzieja.
Biskup zauważył, że ta świątynia od 200 lat manifestuje obecność Boga, kieruje zaproszenie do mieszkańców i pielgrzymów, aby zaczerpnąć z darów Bożych, ze Słowa i Eucharystii. – Życie we wspólnocie wiary zaś staje się, jakże potrzebnym, znakiem komunii, dającym nadzieję na przezwyciężenie anonimowej, głębokiej samotności i bezradności człowieka, który zapomniał już jak pięknie być razem i jak bardzo potrzebuje, aby był z innymi jednomyślny, współczujący i aby doświadczył pełni. Dzisiaj też prosimy, by żywa była wiara tych, którzy aktualnie modlą się tu i posługują – mówił hierarcha.
– Niech ta świątynia, do której często przychodzimy z wewnętrznym niepokojem i wieloma pytaniami, tak uspokoi nasze chrześcijańskie serca, byśmy wychodzili stąd zawsze pełni pokoju i dobroci. Niech nas to święte miejsce przemienia i umacnia, byśmy wychodząc stąd byli zdolni przebaczać i kochać. Tak się tu módlmy, tak przeżywajmy Mszę świętą, byśmy wychodzili stąd pełni wiary w to, iż poradzimy sobie z problemami codziennego dnia, a po całym doczesnym trudzie zasłużymy na zbawienie. Niech nasze wysiłki, by godnie żyć na ziemi i zasłużyć kiedyś na niebo – dodał.
Kościół św. Marcina powstał w 1821 r. Obiekt w kształcie podłużnego prostokąta jest murowany z cegły i posiada na ścianie południowej wieżę, a na ścianie północnej zakrystię. Na wieży zainstalowano dwa dzwony. Jeden z nich datowany jest na XV wiek, a drugi był ufundowany przez mieszkańców Suchej w 1869 roku. Wewnątrz kościoła warto zobaczyć ołtarz wraz z amboną i chrzcielnicą. Wnętrze kościoła okalają zabytkowe empory. Na chórze zainstalowano organy. Kościół św. Marcina wpisany został do rejestru zabytków w 1965 r.
Świątynia niedawno przeszła gruntowny remont.
Sucha w 2014 roku został przyłączona do Zielonej Góry.
Źródło – Gość Zielonogórsko-Gorzowski